W sobotę o godzinie 13:00 piłkarze Cuiavii Inowrocław rozpoczną wyjazdowe spotkanie z Unią Gniewkowo. Mecz okrzyknięty jest mianem derbów powiatu inowrocławskiego.
Po czternastu seriach spotkań podopieczni Michała Nadolskiego zajmują ósme miejsce w ligowej tabeli z dorobkiem 20 punktów. Warto jednak dodać, że strata Biało-Zielonych do plasującej się na piątej pozycji Legii Chełmża wynosi zaledwie trzy punkty. W zeszłym tygodniu nasz zespół w świetnym stylu pokonał na własnym stadionie wyżej notowanego rywala - Pogoń Mogilno, 4:2 i tym samym udowodnił, że mimo słabszych ostatnio wyników nasi zawodnicy potrafią w tej lidze walczyć o zwycięstwo z każdym. Liczymy, że Cuiavia podtrzyma formę z ostatniej kolejki i w najbliższym meczu ponownie będzie zwycięska.
O zwycięstwo będzie jednak bardzo ciężko, gdyż inowrocławianie zmierzą się z trzynastą w tabeli Unią Gniewkowo, która do tej pory zdobyła 15 punktów. Gniewkowo na co dzień oddalone jest od Inowrocławia o zaledwie trzynaście kilometrów i mieści się w tym samym powiecie, co oznacza, że sobotnie spotkanie ma wyjątkowy charakter, gdyż są to derby. A derby rządzą się swoimi prawami. Co więcej, beniaminek IV ligi z Gniewkowa to istny zespół zagadka jeżeli chodzi o bieżące rozgrywki. Podopieczni Grzegorza Jeromina cały sezon grają niezwykle zaskakująco - potrafią pokonać takie zespoły, jak Notecianka Pakość, Chełminianka Chełmno oraz zremisować na wyjazdach z zespołami z czołówki: Pogonią Mogilno oraz Orlętami Aleksandrów Kujawski, bądź przegrać z Włocłavią Włocławek - 1:6, Legią Chełmża - 3:7, czy też ostatnią w tabeli Unią Solec Kujawski - 0:2. Ciekawostką, którą warto odnotować, jest fakt, że gniewkowianie w ostatnich pięciu spotkaniach zawsze tracili bramkę w pierwszych 15 minutach meczu.
Arbitrem głównym derbów powiatu inowrocławskiego będzie Łukasz Zasada (Włocławek). Na linii będą mu asystowali: Sebastian Szubski (Kowal) oraz Rafał Jankowski (Włocławek).