Nie udał się inauguracyjny wyjazd do Chełmna piłkarzom Cuiavii Inowrocław. Po chwili dekoncentracji i dwóch, straconych w krótkim odstępie czasu golach, Nasza drużyna uległa miejscowej Chełminiance - 0:2.
CHEŁMINIANKA CHEŁMNO - CUIAVIA INOWROCŁAW 2:0 (2:0)
Marks 19' 22'
Czerwone kartki: Cylc 83' - Jastrzembski 76' (obaj za dyskusje z arbitrem)
Skład Cuiavii: Piesik - Timm, Jastrzembski, Kucharski, Woźniak, Hulisz, Rybczyński, Majchrzak (K.Maciejewski 60'), Kruszewski (Brzóstowski 79'), Zdrojewski (Mrozik 60'), Słupski
Szczegółowy opis spotkania w rozwinięciu newsa (aby przejść do rozwinięcia wystarczy kliknąć tytuł artykułu!)
Pierwsze minuty spotkania rozgrywanego w Chełmnie były rozgrywane pod znakiem lekkiej przewagi Cuiavii. Nasz zespół dobrze grał wysokim pressingiem, czym zmusił do wycofania się gospodarzy pod własne pole karne. Efektem tego była sytuacja z 14 minuty. Po rajdzie prawą stroną Dariusza Słupskiego do piłki w polu karnym dopadł Jacek Zdrojewski, który z około 11 metrów oddał groźny strzał w kierunku dalszego słupka bramki Chełminianki. Na posterunku był jednak miejscowy golkiper. W 19 minucie piłkarze z Chełmna ucieszyli kibiców swojej drużyny, gdy po dośrodkowaniu z rzutu wolnego najwyżej do piłki wyskoczył Szymon Marks i celną główką nie dał szans Marcinowi Piesikowi. Niestety, gospodarze poszli za ciosem i wykorzystali gorszy moment gry "Biało-Zielonych". Zaledwie trzy minuty na tablicy wyników było już 2:0. Tym razem Szymon Marks odnalazł się w polu karnym Naszej drużyny i precyzyjnym strzałem przy słupku zdobył swojego drugiego gola w tym spotkaniu. W 26 minucie Chełminianka mogła prowadzić już nawet różnicą trzech bramek, jednak strzał jednego z zawodników tej drużyny wylądował tylko na poprzeczce. Serię ataków gospodarzy zakończyła świetna interwencja Marcina Piesika, który w 29 minucie zatrzymał groźny strzał niekrytego w polu karnym piłkarza z Chełmna. Po trzydziestu minutach gry, inowrocławianie otrząsnęli się z marazmu i przeszli do ataku. O mały włos, a pod koniec pierwszej połowy udałaby się Nam sztuka zdobycia tzw. "bramki do szatni". Biegnący lewą stroną Sebastian Hulisz dośrodkował piłkę wzdłuż linii bramkowej. Po drugiej stronie akcję zamykał Łukasz Rybczyński, jednak defensor gospodarzy zdążył wybić piłkę, zanim Nasz pomocnik wpakował ją do pustej bramki. Popularny "Hulio" oddał w 45 minucie groźne uderzenie w światło bramki Chełminianki, jednak po raz kolejny z dobrej strony pokazał się jej bramkarz. Do przerwy Cuiavia przegrywała - 0:2.
W drugiej połowie tempo spotkania nieco się zmniejszyło. Gospodarze czekali głównie na kontry, a inowrocławianie mieli problemy ze skonstruowaniem dobrego ataku pozycyjnego. W 57 minucie ponownie przed szansą stanął Sebastian Hulisz, który wpadł w pole karne i mimo asysty obrońcy, zdołał uderzyć w stronę bramki. Niestety, minimalnie się pomylił. W 76 minucie "Biało-Zieloni" mieli utrudnione zadanie, gdyż za dyskusję z arbitrem czerwony kartonik ujrzał Ariel Jastrzembski. Brak równowagi liczebnej na murawie trwał zaledwie kilka minut, gdyż w 83 minucie z tego samego powodu kartkę takiego samego koloru ujrzał gracz Chełmninianki - Dawid Cylc. W 87 minucie znakomitą sytuację na przypieczętowanie zwycięstwa miał Piotr Kaczkowski. Pomocnik z Chełmna ominął Marcina Piesika i mając przed sobą pustą bramkę trafił... w poprzeczkę. Ostatecznie Cuiavia Inowrocław musiała uznać wyższość chełmińskiej Chełminianki i przegrała z rywalem - 0:2.
Następny mecz ligowy piłkarze Cuiavii rozegrają w przyszłą sobotę - 13 sierpnia, kiedy to na własnym stadionie zmierzą się z Orlętami Aleksandrów Kujawski.
Wszystkie wyniki 1 kolejki IV ligi kujawsko-pomorskiej:
Unia Janikowo - Start Warlubie 1:1 (1:1)
Gopło Kruszwica - Notecianka Pakość 0:2 (0:0)
Orlęta Aleksandrów Kujawski - Kujawianka Izbica Kujawska 2:1 (1:1)
Legia Chełmża - Pogoń Mogilno 1:0 (0:0)
Chełminianka Chełmno - Cuiavia Inowrocław 2:0 (2:0)
Sparta Brodnica - Łokietek Brześć Kujawski 2:1 (2:1)
Wisła Nowe - Lech Rypin 3:2 (2:1)
Sadownik Waganiec - Unia Solec Kujawski 0:4 (0:2)
Naprzód Jabłonowo Pomorskie - Piast Złotniki Kujawskie (mecz przełożony)