Menu główne
Najbliższe spotkanie
Tabela ligowa
| kujawsko-pomorskie » IV liga | ||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
|
Wyniki
| Ostatnia kolejka 13 | |||
| |||
| |||
| |||
| |||
| |||
| |||
| |||
| |||
|
Najbliższa kolejka
| Najbliższa kolejka 14 | |||||||||||||||||||||||||||
|
PARTNER MEDIALNY
PRZYDATNE LINKI
Statystyki
zalogowanych i 8 gości
dzisiaj: 301, wczoraj: 771
ogółem: 2 691 004
statystyki szczegółowe
Logowanie
Aktualności
Z ŁOKIETKIEM NA REMIS
Piłkarze Cuiavii Inowrocław drugi raz z rzędu nie zdołali odnieść zwycięstwa w ligowym spotkaniu i, podobnie jak w zeszłym tygodniu, tak i teraz zremisowali swoje spotkanie. Tym razem na własnym boisku "Biało-Zieloni" podzielili się punktami z Łokietkiem Brześć Kujawski. Spotkanie zakończyło się wynikiem 1:1.
Od początku spotkania Cuiavia nastawiona była na zdecydowaną ofensywę, natomiast piłkarze Łokietka szukali swojego szczęścia w grze z kontry. Mimo początkowej przewagi "Biało-Zielonych", to goście jako pierwsi umieścili piłkę w siatce. W 13 minucie po szybkiej akcji piłka wpadła w Nasze pole karne. Błąd popełniła defensywa oraz bramkarz - Marcin Piesik, którzy nie zdołali zatrzymać bezpańsko toczącej się piłki. Na dodatek ta odbiła się tak niefortunnie, że spadła pod nogi Mariusza Kowalskiego, a ten nie miał problemów, aby skierować futbolówkę do pustej bramki. W kolejnych minutach inicjatywa należała do Cuiavii, która starała się odrobić straty. Niestety, Łokietek cofnął się pod własne pole karne i umiejętnie bronił. Nasi zawodnicy próbowali strzałów z dystansu, jednak z reguły okazywały się one niecelne. W 29 minucie lewą stroną ruszył Sebastian Hulisz, który dograł w pole karne. Tam piłkę przyjął Ariel Jastrzembski, jednak w dogodnej sytuacji uderzył obok słupka. Mimo starań inowrocławian, do przerwy wynik nie uległ już zmianie i po pierwszych 45 minutach Cuiavia przegrywała z Łokietkiem Brześć Kujawski - 0:1.
Druga połowa stała pod znakiem całkowitej przewagi Naszego zespołu. Łokietek od samego początku drugich 45 minut cofnął się całym zespołem pod własne pole karne i bronił korzystnego wyniku. Cuiavii bardzo ciężko było przebić się przez szczelną obronę gości. W 60 minucie ładnym strzałem z 25 metrów popisał się Łukasz Rybczyński, jednak na posterunku był bramkarz gości - 16-sto letni Michał Ciesielski. W 71 minucie po dośrodkowaniu z prawej strony piłka minęła całą defensywę gości i spadła pod nogi Ariela Jastrzembskiego, który mocnym uderzeniem pod poprzeczkę doprowadził do wyrównania. Zaledwie dwie minuty później Cuiavia mogła wyjść na prowadzenie, jednak strzał z najbliższej odległości Jakuba Nowakowskiego w kapitalnym stylu wybronił Ciesielski. W 76 minucie ładnym uderzeniem z 12 metra popisał się Arkadiusz Makowiecki, jednak bramkarz gości ponownie był górą w tym pojedynku. Do końca spotkania "Biało-Zieloni" starali się przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę, jednak ta sztuka im się nie udała i ostatecznie mecz zakończył się remisem - 1:1.
CUIAVIA INOWROCŁAW - ŁOKIETEK BRZEŚĆ KUJAWSKI 1:1 (0:1)
Jastrzembski 71' - Kowalski 13'
Skład Cuiavii: Piesik - Kempski, Kucharski (Maciejewski 84'), Timm, Kruszewski (Makowiecki 46'), Hulisz, Jastrzembski, Rybczyński, Kumor (Wiśniewski 62'), Marciniak (Kłosowski 80'), Nowakowski
Następne spotkanie Cuiavia rozegra 23 kwietnia w Pakości, gdzie o godzinie 17:00 rozpocznie derbowe spotkanie z miejscową Notecianką.
trener do zmiany! Wstyd! Hańba! Nic nie grają! Nawet z IV ligi spadną. A ten pseudo trener obiecywał walkę o awans! Nie ma ambicji, taktyki, umiejętności. Zlepek przeciętnych indywidualności! Wstyd!
Do zmiany to on był już dawno,jest potencjał nie ma trenera.
Panie "w" chyba chodzimy na inne mecze ,trener do zmiany ? czy Ci kopacze z boiska (zlepek przeciętnych indywidualności) .Trener przed meczem wbija im do głowy taktykę a oni i tak grają po swojemu i biegają po boisku jak na podwórku.Proponuję im nagrać mecz na kamerę i nich sobie zobaczą co oni reprezentują na murawie. A tak na marginesie to chyba się coś Panu pomylił "że trener obiecywał walkę o awans" chyba walkę o utrzymanie. Przed napisaniem komentarza proszę o zapoznanie się z celem postawionym seniorom.
do w: podstawowym celem klubu od samego poczatku jest utrzymanie... nie wiem czy to twoje ambicje wymyslily jako cel awans czy jak
a co do meczu. nie wiem co wy chcecie od pana polehojko. ma duza wiedze i naprawde probuje przekazac ja zawodnikom, ktorzy staraja sie do niej zalecic ale nie do konca im wychodzi. a wszyscy wielcy "znawcy" niech przyjda chociaz raz albo dwa na trening i posluchaja polehojko. to naprawde madry trener z duzym pojeciem i wiedza. predzej niektorzy grajkowie zawalaja mecze swoim snuciem sie po boisku ale nie trener!!! polehojko to wlasciwy gosc na wlasciwym miejscu a wszyscy krytykujacy go znawcy nigdy w zyciu nie slyszeli go chyba ani razu jak rozmawia z zawodnikami na treningu albo w przerwie meczu
Trener Cuiavi to dno , i nikt mi nie powie że jest inaczej . Ten facet niema pojecia jak powinna wygladac gra w piłke . Będzie jeszcze gorzej , bo nie płacą , to jak ma być granie na wysokim poziomie .
jaka kasa -taka gra .
Wiedze to moze I ma ale przekazac to juz nie potrafi. A treningi ma slabe. Wiem bo widzialem. I sie obraza jak male dziecko. A ten zlepek inwidualnosci to sobie sam dobral. A do gry potrzebny jest kolektyw.bo czy rower pojedzie jak lancuch peknie! Sa ludzie do zapier...lania, ludzie do kreawania I strzelania.a on juz takich nie ma!
Ten Pan który twierdzi że pan trener .P to duża wiedza itd, itp. to chyba śpi na meczach a na treningach to był ale innej drużyny, istnieje jeszcze jedno wytłumaczenie do tej pory ten Pan oglądał treningi jakiejś słabej B klasowej drużyny gdzie treningi odbywają się na zasadzie rzucenia piłki na boisko "mota i szczylejta"to wtedy go zrozumie że treningi pana P mogą być dla niego "mistrzostwem świata"bądż ten Pan co pisze takie żeczy jest samym Panem trenerem bądż kimś z jego rodziny.Przepraszam ale innego wytłumaczenia takich głupot nie znajduje.Pozdrawiam.Mam nadzieje że z tym trenere albo innym będzie dobrze i się utrzymamy
Żadna z osbó które wypowiadały się przede mną nie zauważyła że Cuiavia od trzech tygodni gra bez najlepszego zawodnika - Michała Kruszczyńskiego ciężko jest ustalić taktykę gdy ze składu wypada najlepszy zawodnik, pod którego gra była ustawiona od poczatku do końca, nie skreślajcie Pana Artura Polehojki, celem od poczatku sezonu było utrzymanie, w tym sezonie z takim składem to naprawdę będzie sukces!!! A Tobie Michał życzę szybkiego powrotu do zdrowia, wracaj chłopów bo jesteś potrzebny!!!! Pozdrawiam
Z łokietkiem w plecy, za tydzień w Pakości w plecy i spadek n 8 miejsce. Z Piastem mecz na wyjeździe i niestety też w plecy. A tu jeszcze gierki z pierwszą trójką - 0 punktów. Z Sadownikiem, Rypinem i Chełminianką może wygrają... Ale to za mało na utrzymanie...
frajerzy , nie kibice
KLUB PARTNERSKI
Reklama
Sponsorzy
SPONSORZY:
Najnowsza galeria
Statystyki drużyny
1 
4
KONTAKT
