Niestety, nie tak sympatycy inowrocławskiej Cuiavii wyobrażali sobie początek sezonu w 4 lidze w wykonaniu swojej drużyny. Po dwóch kolejkach większość kibiców spodziewała się kompletu zwycięstw i pewnej walki w górze tabeli. Wszyscy optymiści zostali gwałtownie sprowadzeni na ziemię, gdyż "Biało-Zieloni" w sobotę doznali porażki w Złotnikach Kujawskich z miejscowym Piastem i okupują ostatnie, szesnaste miejsce w ligowej tabeli. Jedyną bramkę zdobył dla gospodarzy w 61 minucie Lucky Junior Ekwueme.
Mało który fan Cuiavii spodziewał się takiego startu. Do klubu przybyli solidni zawodnicy, poziom ligowy uległ również zmianie, a mimo to przeżywamy tzw. "deja vu", gdyż obecny scenariusz mało różni się z tym, co działo się w zeszłym sezonie w 3 lidze.
Inowrocławianie największy kryzys przeżywają w ofensywie, gdyż jako jedyni, spośród wszystkich drużyn z 4 ligi, nie zdołali zdobyć gola. Jedynym pocieszeniem może być fakt, iż obie porażki były minimalne - po 1:0.
Niestety, Cuiavia po raz kolejny jest świadkiem przykrych incydentów związanych z kibicami drużyny przeciwnej. Tym razem w roli głównej byli sympatycy Piasta Złotniki Kujawskie. Podczas meczu doszło do kilku skandalicznych zachowań wyżej wymienionych osób, jednak jest to temat zbyt obszerny i nieetyczny, aby przytaczać go na Naszej oficjalnej stronie internetowej.
PIAST ZŁOTNIKI KUJAWSKIE - CUIAVIA INOWROCŁAW 1:0 (0:0)
Lucky Junior Ekwueme 61'
Czerwona kartka: Żurawski (za dwie żółte)
Skład Cuiavii: Piernik - Skonieczka, Timm, Jastrzembski, Kempski, Zawada, Malerowicz, Brzustowicz, Kowalski, Jurkiewicz, Górski
Zagrali także: Makowiecki, Ruta, Kłosowski, Żurawski
Najbliższe spotkanie Cuiavia rozegra na własnym stadionie, 23 sierpnia z rezerwami bydgoskiego Zawiszy. Wszyscy liczymy, iż inowrocławianie otrząsną się po felernym starcie i tym meczem rozpoczną marsz w górę tabeli.