- autor: Łukasz&Kamil, 2014-03-09 23:32
-
Dzisiaj Cuiavia Inowrocław rozegrała spotkanie w ramach 1/8 Okręgowego Pucharu Polski. W wyjazdowym meczu rywalem "Biało-Zielonych" był czwartoligowy Promień Kowalewo Pomorskie. Niestety inowrocławianie dość nieoczekiwanie przegrali, aż 6:1.
PROMIEŃ KOWALEWO - CUIAVIA INOWROCŁAW 6:1 (2:1)
Bramka dla Cuiavii: Filip Żurawski
Skład Cuiavii:
Piernik - Przybylski, Żurawski, Kucharski (Kołodziej 65'), Kempski, Barczak (Skonieczka 46') Hulisz, Zawada, Klimczewski, Sąsała (Łukomski 82'), Ruta (Malerowicz 46')
szczegółowa relacja w rozwinięciu newsa
Dzisiejszego dnia Cuiavia Inowrocław rozegrała mecz w ramach Okręgowego Pucharu Polski na szczeblu K-PZPN. Rywalem "Biało-Zielonych" był zespół Promień Kowalewo Pomorskie, który występują na co dzień w IV lidze. Mecz zakończył się wysoką przegraną Cuiavii.
Chociaż Cuiavia od początku chciała narzucić swoje tempo, po błędzie naszej obrony przegrywała już w 5 minucie po bramce zdobytej przez Cieplińskiego. Po niecałym kwadransie ten sam zawodnik podwyższył wynik na 2-0. "Biało-Zieloni" szybko odpowiedzieli, niestety jedyną bramką w tym spotkaniu. Po rożnym wykonywanym przez Michała Zawadę zamieszanie w polu karnym wykorzystał nasz nowy nabytek Filip Żurawski. Kila minut później, podania Michała Zawady, nie wykorzystał Borys Klimczewski. W 32 min. zawodnik gospodarzy bliski był zdobycia głową bramki samobójczej. Kilka minut poźniej wolny wykonywany przez Łukasza Kempskiego minął minimalnie słupek bramki Promienia. Końcowe minuty należały do zespołu z Kowalewa.
Drugą połowę nasi piłkarze rozpoczęli od dwóch żółtych kartek, co wprowadziło nerwową atmosferę w drużynie. W 58 min. słupek uratował Michała Piernika przed utratą kolejnej bramki. Niestety 2 minuty później zawodnik Promienia wykonujący rzut wolny znalazł dziurę w murze ustawionym przez naszych piłkarzy, piłka uderzyła o słupek i było już 3-1 dla gospodarzy. Po zaledwie 5 min. po rzucie rożnym wykonywanym przez Promień niefortunnie interweniował jeden z zawodników Cuiavii- Filip Sąsała i głową skierował piłkę do własnej bramki. W 73 min. Michał Piernik za lekko podawał z autu bramkowego do Macieja Kołodzieja, napastnik gospodarzy dobiegł do piłki, a rozpaczliwa interwencja w polu karnym Kołodzieja zakończyła się podyktowaniem przez sędziego rzutu karnego. Pewnie wykonanego przez zawodnika z Kowalewa. Ostatnia bramka dla Promienia padła w 79 minucie z główki.
Po przegranej Cuiavia odpadła z dalszych rozgrywek Okręgowego Pucharu Polski.