Podopieczni Piotra Gruszki przygotowania do rundy jesiennej rozpoczęli 6 lipca. W tym czasie rozegrali kilka meczów sparingowych.
Trzy razy spotkali się z toruńską Elaną .W pierwszym meczu Cuiavia wygrała (3:2). Szkoleniowiec Cuiavii testował sporą grupę nowych piłkarzy: Szymona Maziarza ( Zawisza Bydgoszcz ), Oskara Kryszaka (Unia Gniewkowo), Mariusza Sobolewskiego, Wojciecha Springera (Znicz Pruszków), Dawida Janickiego (Szubinianka Szubin), Mikołaja Plewę (Zawisza Bydgoszcz), Łukasza Nowaka (Krajna Sępólno Krajeńskie) i Daniela Katerlę (Czarni Żagań), rozegrano trzy tercje po 40 minut. Bramki zdobyli sprawdzani gracze: Szymon Maziarz dwie z karnych i jedną Daniel Katerla. Był to powrót 30-letniego Maziarz do zespołu po dwunastu latach przerwy. W tym czasie występował między innymi: w Polonii Bydgoszcz, Elanie i Zawiszy Bydgoszcz.
W swoim drugim spotkaniu z drugoligową Elaną Toruń (25 lipca), Cuiavia uległa 3:1. Honorowego gola dla ”Biało-Zielonych” w 61. minucie zdobył Borys Klimczewski.
Trzeci mecz z Elaną zakończył się zwycięstwem Cuiavii 2-0.
Inowrocławscy piłkarze wyjechali na obóz do Więcborka. Zagrali tam mecz ze Startem Warlubie wygrany 2-1 i z Noteciką Łabiszyn, którą pokonali 11-2.
Jednym ze sparingpartnerów po obozie była Włocłavia Włocławek, mecz rozegrano w Inowrocławiu ( 1 sierpnia ). W 33 min. po błędzie defensywy Cuiavia objęła prowadzenie. W drugiej połowie gospodarze podwyższyli wynik spotkania, lecz nie załamało to przyjezdnych i w 60 min. składną akcję wykończył Michał Skonieczny, a Adam Matusiak doprowadził do remisu ustalając w 68 min. wynik spotkania. W drużynie przeciwnika wystąpili byli piłkarze Cuiavii - Billy Abbott i Michał Skonieczny.
4 sierpnia Cuiavia zmierzyłą się w Gdańsku z Lechią, zespołem z T-Mobile Ekstraklasy.„Cieszymy się, że możemy zagrać z tak mocnym przeciwnikiem” - wyjawia trener Cuiavii, który w przeszłości był drugim szkoleniowcem gdańskiego klubu. Dla podopiecznych Piotra Gruszki był to ostatni sparing przed inauguracją trzecioligowych rozgrywek.
Lechia Gdańsk 3-1 Cuiavia Inowrocław
Grzegorz Rasiak 11, Abdou Razack Traoré 27, Paweł Nowak 38 - Krzysztof Kretkowski 43
Lechia rozpoczęła z dużym animuszem. Najpierw Rasiak głową wykorzystał dośrodkowanie Janickiego. Na 2:0 podwyższył Traore który w tempo wszedł w pole karne obsłużony podaniem od Surmy. Trzeci gol to zasługa trzech gdańszczan. Małkowski daleko wykopnął piłkę, Rasiak trącił ją głową, a całość wykończył strzałem w okienko Nowak. Lechia miała jeszcze kilka szans w tej połowie, m.in. Rasiak przegrał pojedynek sam na sam z bramkarzem Cuiavii - Kowalskim. Gola przed przerwą zdobył niezawodny strzelec Cuiavii – Krzysztof Kretkowski. W drugiej połowie po zmianie kilku zawodników gra gospodarzy nie była tak płynna. Najlepszą sytuację zmarnował Duda, który nie wykorzystał karnego, genialnie obronił Filip Skory. Goście też mogli strzelić bramkę w końcówce, gdzie strzał Zdrojewskiego nad poprzeczką przerzucił Małkowski.